Klasyka nad klasyką. Najczęściej w niedziele gości na naszym stole. Ulubiona zupa całej rodziny a w szczególności mojego 16 miesięcznego synka.
Mój rosół powstaje pewnie jak u większości z was z drobiu, czasami wykorzystuję udka, innym razem pałki a jeszcze innym razem całego kurczaczka. I najlepszy z najlepszych rosołów wychodzi ten na całym kurczaczku ;-) Ale pamiętajcie esencją wspaniałego rosołu jest świeża natka pietruszki.
Składniki:
- 1 kurczak o wadze do 2 kg
- 3 litry zimnej wody
- 1/2 płaskiej łyżki soli
- 1 cebula obrana w całości
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 3 gałązki natki pietruszki
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- pieprz świeżo mielony do smaku
- 2 kostki rosołowe drobiowe
Wykonanie:
Kurczaka myjemy, wkładamy do gara, zalewamy zimną wodę przykrywając mięso, gotujemy na dużym ogniu, następnie musimy zszumować (zdjąć zebraną pianę na powierzchni). Zmniejszamy ogień i gotować na małym ogniu pod uchyloną pokrywą przez około 20 minut.
W międzyczasie przygotować warzywa. Cebulę obieramy, marchewkę, pietruszkę obieramy i kroimy w paski/ kostkę. Dodajemy do rosołu warzywa oraz ziele angielskie, liście laurowe i czarny pieprz.
Gotujemy przez około 1,5 godziny na małym ogniu pod uchyloną pokrywą aż mięso będzie miękkie. Na koniec 10 minut przed końcem dodajemy posiekana natkę pietruszki i sprawdzamy czy nie trzeba doprawić solą, pieprzem.
Do talerzy włożyć ugotowany i odcedzony makaron, zalać gorącym rosołem i warzywami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz