27 grudnia

Katarzynki z dojrzewającego ciasta na piernik

Dzień dobry poświątecznie.
Nie udało mi się opublikować przepisu przed świętami dlatego podrzucam go juz teraz, może przyda Wam się na przyszły rok, a może wcześniej. Naprawdę wart uwagi ;)
Ciasto na piernik staropolski najlepiej zagnieść około 5 tygodni przed świętami. Blaty czy ciasteczka pieczemy 5-7 dni przed świętami a przedkładamy 2-3 dni przed, aby ciasto zdążyło nasiąknąć odpowiednio dżemem, kremem czy marmoladą.


Składniki:
500 g miodu naturalnego wielokwiatowy
1 szklanka cukru
200 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
125 ml mleka
pół łyżeczki soli
2 torebki przyprawy korzennej do piernika u mnie Kotanyi




Przygotowanie: 
Miód, cukier i masło podgrzewamy powoli aż doprowadzimy do wrzenia, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia cukru i studzimy.
Do zimnej masy dodajemy mąkę pszenną, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, 
sól i przyprawę do piernika. Ciasto wyrabiamy dokładnie i przekładamy do szklanej misy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do lodówki na 5 tygodni.
Po tym czasie ciasto lekko podsypujemy mąką i wałkujemy na grubość ok 0,5 cm, ciasto podczas pieczenia podwoi a nawet może potroić swoją objętość.
Wycinamy ciasteczka o różnych wzorach, u mnie było mnóstwo serduszek i katarzynek ;) Pieczemy 10 minut 1 170 stopniach. Lukrujemy zimne.


#beko oraz #ciastojakzobrazka.
A na koniec sprzedam Wam bardzo fajny patent na pokrojenie ciasta, ja osobiście stosuję go do krojenia biszkoptów na blaty. A patent ten przekazała mi moja ukochana babcia ;)



9 komentarzy:

  1. Cudowne!
    Niestety nigdy nie udaje mi się upiec...

    OdpowiedzUsuń
  2. Z piernikowego ciasta muszą być genialne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe pierniczki :) Ja też mam zawsze problem, żeby zdążyć przed Świętami z publikacją wszystkich wpisów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne :) pomimo tego, że już po Świętach z chęcią bym zjadła takie pierniczki jeszcze raz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam je! Czesto piekę kilkanascie sztuk gdy czas upiec piernik staropolski :-) smakują wyjątkowo! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają dużo lepiej niż te sklepowe :) Sama nie przepadam za piernikami, ale mąż bardzo lubi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham pierniczki, w święta to moje ulubione słodkości. I jakoś nigdy nie mam ich dość. Zgodnie ze staropolską mądrością - to jest bardziej lekarstwo niż jedzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. o matko jakie piękne pierniczki koniecznie muszę zrobić będą jak znalazł w po nowym roku

    OdpowiedzUsuń
  9. A właśnie siedzę przed laptopem i zagryzam pierniczki :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger