Pamiętacie jeszcze szyszki? To był mój deser z dzieciństwa i choć w domu mama ich za często nie robiła to każdy wakacyjny wyjazd kojarzy mi się tymi smakołykami. Pamiętam coroczne kolonie w Zakopanem i Krupówki które w tamtych czasach nie były zatłoczone od ludzi a od straganów. Mobilne sklepiki w postaci wózków w których można było kupić właśnie szyszki, bajgle
i obwarzanki na sznureczku. Piękne wspomnienia.
1 puszka masy orzechowej
150g ryżu preparowanego
2 łyżki masła
Przygotowanie:
Do garnka wkładamy masło, rozpuszczamy. Następnie dodajemy puszkę masy orzechowej. Podgrzewamy cały czas na małym ogniu, aż do rozpuszczenia i połączenia składników.
Zostawiamy do ostygnięcia na ok 30 minut. Gdy masa będzie miała letnią temperaturę
wsypujemy ryż i mieszamy dokładnie. Ryż powinien być cały oblepiony masą.
Garść ryżu nabieramy w dłonie i nadajemy kształt szyszek. Odstawiamy do całkowitego stężenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz