Dzień dobry poświątecznie.
Nie udało mi się opublikować przepisu przed świętami dlatego podrzucam go juz teraz, może przyda Wam się na przyszły rok, a może wcześniej. Naprawdę wart uwagi ;)
Ciasto na piernik staropolski najlepiej zagnieść około 5 tygodni przed świętami. Blaty czy ciasteczka pieczemy 5-7 dni przed świętami a przedkładamy 2-3 dni przed, aby ciasto zdążyło nasiąknąć odpowiednio dżemem, kremem czy marmoladą.
Nie udało mi się opublikować przepisu przed świętami dlatego podrzucam go juz teraz, może przyda Wam się na przyszły rok, a może wcześniej. Naprawdę wart uwagi ;)
Ciasto na piernik staropolski najlepiej zagnieść około 5 tygodni przed świętami. Blaty czy ciasteczka pieczemy 5-7 dni przed świętami a przedkładamy 2-3 dni przed, aby ciasto zdążyło nasiąknąć odpowiednio dżemem, kremem czy marmoladą.
500 g miodu naturalnego wielokwiatowy
1 szklanka cukru
200 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
125 ml mleka
pół łyżeczki soli
2 torebki przyprawy korzennej do piernika u mnie Kotanyi
Przygotowanie:
Miód, cukier i masło podgrzewamy powoli aż doprowadzimy do wrzenia, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia cukru i studzimy.
Do zimnej masy dodajemy mąkę pszenną, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka,
sól i przyprawę do piernika. Ciasto wyrabiamy dokładnie i przekładamy do szklanej misy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do lodówki na 5 tygodni.
Po tym czasie ciasto lekko podsypujemy mąką i wałkujemy na grubość ok 0,5 cm, ciasto podczas pieczenia podwoi a nawet może potroić swoją objętość.
Wycinamy ciasteczka o różnych wzorach, u mnie było mnóstwo serduszek i katarzynek ;) Pieczemy 10 minut 1 170 stopniach. Lukrujemy zimne.
#beko oraz #ciastojakzobrazka.
A na koniec sprzedam Wam bardzo fajny patent na pokrojenie ciasta, ja osobiście stosuję go do krojenia biszkoptów na blaty. A patent ten przekazała mi moja ukochana babcia ;)
Cudowne!
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie udaje mi się upiec...
Z piernikowego ciasta muszą być genialne ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pierniczki :) Ja też mam zawsze problem, żeby zdążyć przed Świętami z publikacją wszystkich wpisów :)
OdpowiedzUsuńAle piękne :) pomimo tego, że już po Świętach z chęcią bym zjadła takie pierniczki jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Czesto piekę kilkanascie sztuk gdy czas upiec piernik staropolski :-) smakują wyjątkowo! :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają dużo lepiej niż te sklepowe :) Sama nie przepadam za piernikami, ale mąż bardzo lubi.
OdpowiedzUsuńKocham pierniczki, w święta to moje ulubione słodkości. I jakoś nigdy nie mam ich dość. Zgodnie ze staropolską mądrością - to jest bardziej lekarstwo niż jedzenie ;)
OdpowiedzUsuńo matko jakie piękne pierniczki koniecznie muszę zrobić będą jak znalazł w po nowym roku
OdpowiedzUsuńA właśnie siedzę przed laptopem i zagryzam pierniczki :D
OdpowiedzUsuń