24 sierpnia

Kuskus z makrelą SEKO a'la paprykarz #WAKACJEZSEKO

"JEDYNE TAKIE WAKACJE Z SEKO” myślicie że to możliwe? Ja myślę, ba ja nawet wiem że tak! Dla jednych ryby to tylko święta czy karnawał i ostatki. U nas ryby goszczą całym rokiem. Na obiad jemy całe lub filetowane, na śniadanie pasty lub słoiki. Najczęściej wyjadamy takie prosto ze słoiczka ale jak sytuacja zmusi przygotowuję jakąś przekąskę na bazie śledzika lub makreli. Tak było i tym razem. Dzwonią znajomi że będą u nas, pomyślałam, przecież mam jeszcze tyle czasu to zdążę coś przygotować, ale oni nie powiedzieli że będą za 10 minut ;) W ruch poszła kasza kuskus bo przecież ona jest błyskawiczna, kilka dodatków i najnowsza przesyłka od SEKO, czyli makrela w oleju!



Składniki:
Makrela dzwonka w oleju 190 g
olej ze słoiczka po makreli 
100 gram kaszy kuskus 
1 szalotka 
1 łyżka natki pietruszki 
Sól 
Pieprz




Przygotowanie: 
Kasze kuskus wsypujemy do większej miśki i zalewamy wrzątkiem, zgodnie z przepisem na opakowaniu czyli 1:1. Makrela oczyszczamy z ości, dzielimy na mniejsze kawałeczki i razem z olejem dodajemy do kuskusu, dodajemy posiekaną szalotkę, natkę pietruszki, sól i pieprz. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy do przegryzienia się smaków. Jeśli mamy na to czas to nawet na 2-3 h. A ponieważ jest to danie błyskawiczne, wystarczy mu nawet kilka minut w lodówce. Dla smakoszy majonezu polecam jego dodatek, my nie lubimy ale znajoma, która jest fanką majonezu mówiła że smakuje wyśmienicie.



#WAKACJEZSEKO




2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy pomysł. Też bardzo lubię ryby i staram się jeść jak najczęściej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ryba z kaszą kuskus musi bardzo dobrze smakować :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger