Majówka trwa, błogie lenistwo mnie ogarnęło, a jak jest u Was?
My w takie dni jak dziś zazwyczaj nieśpiesznie wstajemy z łóżka, robimy śniadanie, kawę lub kakao i poranek nam mija beztrosko;)
Z tej porcji ciasta wyjdzie nam ok 30 szt placuszków. U nas często robimy podwójną porcję, żeby mieć co przekąsić w ciągu dnia. A że dzisiaj na termometrach ma być do 30 stopni zbieramy dzieci, prowiant, dużooo picia i jedziemy na działkę.
2 banany banan
2 jajka
opakowanie serka wiejskiego
20-30 g mąki ryżowej
10 g wiórków kokosowych
łyżeczka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
Wszystkie składniki blendujemy, na dobrze rozgrzaną patelnię wlewamy ciasto porcjami, używam to odmierzenia dużej łyżki.Jeśli na placuszkach pojawią się pęcherzyki powietrza to znak, że należy obrócić.
Placki smażymy na bardzo małym ogniu.
Uwielbiam takie lekkie śniadania! <3
OdpowiedzUsuńMoje best śniadanie ever! Gdy mamy chwilę wolnego zawsze są placuszki, naleśniki czy gofry :-) dziś jedlismy gofry z domową nutellą i owocami :-)
OdpowiedzUsuńMam wszystkie składniki poza bananami teraz, ale to nie problem, dziś wieczorem będą Twoje placuszki ;-)
OdpowiedzUsuńU nas pracowita majówka ale takie placuszki zjadłoby się chętnie na niejeden wolniejszy weekend :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie, zjadłabym! Muszę tylko nauczyć się robić naleśniki bądź inne placuszki, haha! :)
OdpowiedzUsuńKochana, my też leniuchujemy nieprzyzwoicie ;))))
OdpowiedzUsuńPlacuszki są rewelacyjne na takie niespieszne dni :)
pyszności :) idealne na leniwe poranki :)
OdpowiedzUsuńRozkoszne!
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystkie...
Banany i serek wiejski to obowiązkowe elementy w mojej kuchni, więc z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA ze zwykła mąka jak by było?
OdpowiedzUsuńPrzepysznie się prezentują, idealne na śniadanie 😁
OdpowiedzUsuńI super! A ja właśnie się zastanawiałam na co przerobić moje bardzo mocno dojrzałe banany :)
OdpowiedzUsuńTakie śniadanko mogę jeść codziennie!
OdpowiedzUsuń