Serniki, serniczki i serniątka ;) Ciasto które najszybciej znika z patery,
a często nawet już z lodówki ;)
Delikatne, mokre, słodkie i bardzo pyszne. Jeśli ktoś lubi smak straciatella z pewnością będzie fanem tego sernika. Słodki od toffi i kwaśny od sera. Strzał w 10!
Ty razem planuję zrobić bananowy sernik, taki na budyniu właśnie bananowym. Znasz taki?
1 kg sera z wiaderka
4 jajka
200 gram masła
1/3 szklanki cukru
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 puszki masy krówkowej/toffi
150 g herbatników na spód
Przygotowanie:
W misce mieszamy ser z wiaderka, jajka, roztopione i wystudzone masło, cukier,
mąkę ziemniaczaną i masę toffi. Całość mieszamy mikserem do połączenia składników.
Ciastka układamy na spód tortownicy.
Na ciastka wylewamy masę serową, wygładzamy powierzchnię.
Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni, pieczemy sernik 20 minut, ustawiając piekarnik góra-dół.
Po tym czasie obniżamy temperaturę do 150 stopni, pieczemy 30 minut. Następie obniżamy do 120 stopni, pieczemy 30 minut. Wyłączamy piekarnik i zostawiamy sernik na 15-20 minut, następnie lekko uchylamy drzwi i pozostawiamy do wystudzenia całkowitego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz