Dzień dobry w nowym roku ;)
Bardzo często korzystam z gotowego ciasta francuskiego. Zapytacie pewnie dlaczego z gotowego? Dlaczego sama nie zrobię? Odpowiedź jest bardzo prosta, ponieważ na co dzień tak jest mi wygodniej. Wystarczy wyjąć z opakowania i gotowe.
A że do takiego ciasta pasuje wszystko. możemy zrobić je na słodko, na słono i jak tylko chcemy. To ja jako przekąska sylwestrowa postanowiłam przygotować wytrawne ślimaczki. Przygotowanie zajęło mi ok 10 minut a pieczenie 15 i mogliśmy się zajadać.
1 opakowanie ciasta francuskiego takie około 300 gram
150 gram salami z pieprzem
3 czubate łyżki sosu chili, można więcej
150 gram sera sałatkowego typu feta
kukurydza konserwowa około 4 łyżki
garść posiekanej natki pietruszki
100 gram żółtego sera startego na tarce
pieprz
Przygotowanie:
Ciasto francuskie wyjmujemy z lodówki na około 10 minut przed przygotowaniem.
Rozwijamy zostawiając je na tym samym papierze.
Ciasto smarujemy sosem chili a następnie posypujemy startym żółtym serem.
I w tym momencie kolejność składników jest już dowolna, u mnie poszło w kolejności salami, ser typu feta, kukurydza, natka pietruszki, pieprz ;)
Kolejny etap to zwijanie. Ciasto francuskie zwijamy w rulon luźno za pomocą dołączonego papieru. Wtedy nie ogrzewamy go aż tak rękoma i nie zostawiamy żadnych śladów.
Zwinięte kroimy na 1,5 - 2 cm krążki, układając od razu na blaszce np.od piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. W sporych odstępach, ponieważ luźno zwinięte ciasto ładnie rośnie.
Tak ułożone ślimaczki, smarujemy pędzlem, lub chlapiemy ręcznie odrobinę zimną wodą. Można użyć jajka.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni 15 minut, ewentualnie zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Może zrobię takie na jutrzejszą imprezę :)
OdpowiedzUsuńpolecam ;)
Usuń