Proste i pyszne pierogi z wykorzystaniem nabiału i kaszy gryczanej. Dla jednych klasyka, dla innych nieziemskie niepołączenie. Dla mnie po prostu pycha!
Przepis dodaję do akcji kulinarnej na Durszlaku, ponieważ pierogi to jedna z tych potraw, która wywodząc się z dawnej kuchni słowiańskiej, zdobyła ogromną i popularność w kuchni polskiej. Są bardzo popularne w województwie pomorskim.
ciasto:
500 g mąki orkiszowej
1 łyżeczka soli
1 szklanka gorącej wody
farsz:
1 szklanka kaszy gryczanej palonej
250 g twarogu półtłustego
500 ml mleka
do smaku sól
2 cebule
odrobina oleju do cebuli
Przygotowanie:
Gotujemy mleko, wsypujemy kaszę, sól. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym
ogniu, aż kasza będzie miękka, a mleko się całkowicie wchłonie.
- Ser rozdrabniamy i dodajemy do kaszy, doprawiamy solą i pieprzem.
- Cebulę siekamy w kostkę, smażymy na oleju rzepakowym na złoty kolor.
- Dodajemy do masy. Wyrabiamy i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Mąkę mieszamy z wodą i solą. Zagniatamy cisto. Ciasto musimy rozwałkować cienko do wykrawania krążków. Krążki wykrawamy wedle uznania, u mnie najczęściej szklanką lub kubkiem.
Pierogi nadziewamy farszem, ja nakładam czubatą łyżeczkę, ale Wy róbcie to według siebie aby udało Wam się zlepić je dobrze, ponieważ podczas gotowanie nie mogą otworzyć się.
Pierogi wrzucamy do dużego garnka z osoloną wrzącą wodą. Kiedy woda zacznie znowu wrzeć, mieszamy delikatnie i gotujemy, aż pierogi wypłyną na powierzchnię + 2-3 minuty.
Chyba że zrobimy grube ciasto to gotujemy znacznie dłużej.
- Pierogi wyjmujemy cedzakową łyżką na talerz.
U mnie jeszcze ciepłe zostały polane oliwą bazyliową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz