Szaszłyki najczęściej kojarzą nam się z daniem grillowym, ale, ale jak pogoda nie dopisuje tak jak nam w tym roku, trzeba sobie jakoś radzić. W ruch poszedł piekarnik, nie mniej jednak ten sam przepis możecie wykorzystać na grilla. Jedyna różnica jest taka, że przed nadzianiem na patyczki należy je dobrze wymoczyć w wodzie, ponieważ spłonął żywcem;) na grillu.
Tak więc my pierwsze tegoroczne szaszłyki mamy już za sobą, a Wy? Jeśli nie to do dzieła!
Składniki:
500 gram fileta z kurczaka
1 cukinia
1 papryka
2 małe cebule
5 dużych pieczarek
sól ziołowa, pieprz, oliwa
dużo świeżych ziół, u mnie natka pietruszki, koperek, oregano i bazylia
sos vinegret do warzyw
słodka papryka i curry do kurczaka
Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w kostkę średniej wielkości. Marynujemy w słodkiej papryce, ziołowej soli i curry, ilość przypraw zależy do Was i waszych upodobań smakowych.
W podobne kawałki kroimy warzywa, ja pokroiłam cukinie w grube pół plastry, cebulę na 4
i oddzieliłam warstwy od siebie, pieczarki w grube plastry, a paprykę w ogromną kostkę;).
Marynujemy wszystko w pieprzu, oliwie, ziołach i sosie vinegret.
Nadziewamy na patyki do szaszłyków. Pieczemy w piekarniku 30 minut w temperaturze 170 stopni, góra - dół z ustawionym termoobiegiem.
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńJuż oczami wyobraźni widzimy jak nie moczymy tych patyczków i zaczynają nam się palić w piekarniku xD
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas na prosty KONKURS ze smaczną wygraną :)
Kiedyś nie zmoczyłam patyczków szaszłykowych przy grillowaniu :P Trochę mi się brzegi szaszłyków nadpaliły wtedy - charakteru i głębi smaku nabrały :P
OdpowiedzUsuńTa cukinia fajnie wygląda i rzeczywiście nada inny smak szaszłykom.
OdpowiedzUsuńWzbogaciłam wędzonym boczkiem i żółtą papryką. Polecam. Pyszne.
OdpowiedzUsuń