07 stycznia

Rolada szpinakowa z łososiem i serkiem chrzanowym

Szpinak w gastronomii ma wiele zastosowań, używany jest jako element sałatki, soku lub 
w przetworzonej formie do sosów, farszów czy ciast. Na słodko robiłam już babkę szpinakową, placuszki, naleśniki a na słono dotychczas używałam do farszu. Tutaj możecie zajrzeć do moich propozycji (klik)
Moja dzisiejsza wariacja to rolada szpinakowa z wędzonym łososiem i twarożkiem chrzanowym.
Najlepiej smakuje po schłodzeniu w lodówce, gdy smaki się już przegryzą.

Składniki na ciasto:
450 g szpinaku mrożonego
4 szt. jajek
2 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz czarny do smaku
1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
szczypta gałki muszkatołowej 

na farsz:
serek śmietankowy ok 300- 400 gram lub kostka twarogu 250 gram i 2-4 łyżki śmietany
150-200 g łososia wędzonego najlepiej w plastrach




Przygotowanie:
Szpinak rozmrażamy na sicie i odciskamy bardzo dokładnie.
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. 
Po ubiciu dodajemy żółtka, chwilę miksujemy, następnie mąkę i miksujemy na najwolniejszych obrotach. Teraz dodajemy szpinak, przeciśnięty przez praskę czosnek, szczyptę gałki muszkatołowej, 
sól i pieprz do smaku. Ponownie miksujemy na najwolniejszych obrotach.
Dużą blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.Wykładamy masę szpinakową 
i wyrównujemy. Pieczemy 8-10 minut w temperaturze 200°C. Po upieczeniu studzimy.
Możemy użyć mniejszej firmy wtedy rolada wyjdzie nam mniejsza ale grubsza.

Serek śmietankowy łączymy z chrzanem. Ja wybrałam wersję z twarogiem więc wygniotłam go bardzo dokładnie z chrzanem i śmietaną. Ilość śmietany musimy sami określić, ponieważ są różne sery i różne śmietany jeśli chodzi o zawartość tłuszczu a co za tym idzie konsystencję.

Na blat stołu rozwijamy folię spożywczą i układamy placek szpinakowy papierem do góry.
Delikatnie ściągamy papier do pieczenia.

Placek szpinakowy na całej powierzchni smarujemy serkiem chrzanowym, a następnie układamy plasterki wędzonego łososia. Jeśli kupimy w plastrach układamy łososia na całości, jeśli jednak tak jak ja w mniejszych kawałkach jak na tatara ;( układamy bliżej dolnej krawędzie, żeby łosoś stanowiła środek rolady.

Całość zwijamy w roladę, zawijamy w folię, końce zakręcamy i wkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Przed podaniem kroimy w plastry, grubości ok. 2 cm.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger