Wielkanoc bez barszczu, kiełbasy i jajka to nie Wielkanoc można by powiedzieć.
Barszcz biały nieodzownie kojarzy mi się z Wielkanocą. Też tak masz? Chociaż w rodzinnym domu męża na Wielkanoc jadamy barszcz czerwony z bardzo bogatym wnętrzem,
tak syty że pół dnia nić nie wciśniesz.
Do naszego jednak tradycyjnie białego dodaję jajka, kiełbasę ale też wszystkie pieczone mięsa
i wędliny znajdujące się w święconce. Dla aromatu dorzucam też kilka grzybków,
chrzan i majeranek.
1,5 litra wody
3 laski białej kiełbasy
3 liście laurowe
4 rozgniecione ziarenka ziela angielskiego
5 kuleczek rozgniecionego pieprzu ziarnistego
6 ząbków czosnku
2 łyżki majeranku
2 łyżki chrzanu tartego
2 łyżki octu
50 gram suszonych grzybków
Sól do smaku
mąka, woda, śmietana 18% do zaprawienia na koniec
Przygotowanie:
W małym rondelku gotujemy grzybki ok. 15 minut. Powinny być już miękkie ale bardziej zależy nam żeby puściły brązowy kolor i goryczkę.
Do większego garnka wlewamy wodę, dodajemy przyprawy ziele angielskie, liście laurowe, pieprz i białą kiełbasę. Gotujemy ok. 20 minut. W tym czasie obieramy czosnek, drobno siekamy w plasterki lub kosteczkę. Dodajemy do wywaru. Dajemy również nasze grzybki, majeranek ocet i chrzan. Ciągle gotujemy.
1 łyżkę mąki mieszamy dokładnie z około pół szklanki wody i 2 łyżkami śmietany. Następnie całość wlewamy do barszczu, jednocześnie mieszając.
Podajemy z białą kiełbasą i jajkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz