27 listopada

Lekka chmurka chałwowo-śmietanowa bez pieczenia

Cały tydzień zastanawiałam się jakie upiec ciasto z wykorzytaniem chałwy, a może nie chałwa tylko sezem, a może jednak chałwa...aż do dziś rano 😁
Ciasto na niedziele ciężki orzech do zgryzienia w tym tygodniu zapadało.
Jestem bardzo ciekawa na co zdecydowały się tym razem dziewczyny. Nasz skład: Asia z Różowej Kuchni oraz Bożena z Moje domowe kucharzenie


Składniki:
- 1 budyń śmietankowy
- 400 ml mleka + 80-100 ml
- 3 łyżki cukru
- 100 gram masła
- 300-400 gram chałwy
- 500 ml śmietanki 30%
- 1 śmietan fix
- opakowanie krakersów
- 50 gram białej czekolady

Wykonanie:
Budyń gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, ale w 400 ml mleka. Studzimy. Masło ucieramy, dodając po lyżce przestudzonego budyniu. Pozostawiły.
Podgrzewamy pozostałe mleko, dodając pokruszoną chałwe, mieszamy aż powstanie nam gesty krem chałwowy. Ja dzisiaj mój krem potraktowałam blenderem dla uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie studzimy i dodajemy do masy budyniowej. Krem chałwowy musi być bardzo zimny, ponieważ masa zawiera juz masło, które nam się rozpuści pod wpływem ciepła.

Śmietankę 30% ubijamy na sztywno, dodając w połowie ubijania śmietan fix. Jeżeli ktoś lubi bardzo słodkie ciasta możemy doslodzić i budyń i śmietankę. Słodycz ciasta przełamują słone krakersy.

Układany do formy. Krakersy, krem chałwowy, krakersy, masa śmietanowa, starta biała czekolada.


13 komentarzy:

  1. Pyszny pomysł..u mnie tylko ciasteczka sezamowe.jutro będą na blogu.Dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie tylko, to aż ciasteczka. Pyszne sezamowe ciasteczka ;-)) przepis już podkradłam ;-)

      Usuń
  2. Świetny poysł na ciasto, pycha!
    ps: aplikacja do konkursu świątecznego juz dziala, zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo apetyczne wykorzystanie chałwy! U mnie z kolei będą drożdżówki chałwowe - wkrótce na blogu ;) Podziękowania za wspólne wypiekanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu, czekam w takim razie na drożdżówki, chętnie zjem jedną na śniadanie ;-)

      Usuń
  4. Pięknie wygląda twoje ciacho. Patrze i podziwiam. Dziękuję za wspólne pieczenie .

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda cudownie! Dziękuję zaw spólne pieczenie. Pozdrawiam Asa

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda smakowicie, dzięki Angeliko za wspólna zabawę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. To musi być pyszne :) Dziękuje za wspólne wypiekanie :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger