Bardzo prosta potrawa a może wyglądać bardzo apetycznie...wystarczy ją przyrządzić z fantazją i odrobina romantyzmu ;) Ktoś powie, że 14 lutego już minął, to prawda ale serduszkowce akcenty, mile widziane są całym rokiem. Nie powinniśmy o tym zapominać;)
Dzisiejsze śniadanie to propozycja dla smakoszy i parówek i jajek, czy jest ktoś taki na sali?!
Smacznego!!!
Składniki na 2 porcje:
2 parówki
2 jajka
1 duży pomidor
świeże ulubione zioła
Przygotowanie:
Jajka rozbijamy do dwóch oddzielnych miseczek. Parówkę nacinamy wzdłuż prawie do samego końca, tak około 1 cm zostawiamy nie nacięte. Wywijamy w drugą stronę aby powstało nam serduszko, spinamy wykałaczką. Układamy parówkę na patelni na odrobinie rozgrzanego tłuszczu, w środek wylewamy jajko, moje jajka były dość duże i całe się nie zmieściły ;) Smażymy pod przykryciem kilka minut aż białko z góry nam się zetnie. Smażymy na wolnym ogniu żeby nie przypalić spodu. Układamy na talerzu z dodatkiem soli, pieprzu, pomidorka i świeżej bazylii.
Świetny pomysł, tak podane śniadanie i dzień jest super :)
OdpowiedzUsuńPięknie podane z miłością :D
OdpowiedzUsuń