17 października

Lasagne bolognese

Dzień dobry!
Dziś z samego rana proponuję najpyszniejszy pod słońcem obiad ;) To co lubimy najbardziej, czyli makaron ale tym razem lasagne bolognese. Czas przygotowania takiego obiadu wymaga od nas znacznie więcej pracy i energii ale myślę, że naprawdę warto. Musimy wiedzieć, że lasagne bolognese to pyszne, tradycyjne, włoskie danie. I tak naprawdę składa się z warstw makaronu, który przekładany jest dodatkowo sosem beszamelowym. W mojej wersji jest tylko sos boloński. Taka moja polska wersja ;)
A jaki jest wasz ulubiony makaron? Może podrzucicie w komentarzu jakieś ciekawe propozycje ;)


Składniki:

15 płatów lasagne
150 g zółtego sera najlepiej parmezanu


sos boloński:
1 cebula
3 ząbki czosnku
olej do podsmażenia cebuli i czosnku
250 g mielonego mięsa wieprzowego
250 g mielonego mięsa wołowego
1 szklanka gorącego bulionu wołowego
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
ulubione zioła u mnie tymianek i bazylia





Przygotowanie:
Zaczynamy od sosu bolońskiego, obieramy i drobno siekamy cebulę oraz czosnek. Na dużą patelnię wlewamy odrobinę oleju, wrzucamy cebule a następnie po paru minutach czosnek, podsmażamy kilka minut, aż staną się rumiane. Następnie wkładamy partiami mięso i mieszamy. 500 gram mięsa dzielimy mniej więcej na 3 części i 3 razy powtarzamy czynność z dokładaniem mięsa i wymieszaniem z tym będącym już na patelni. Podsmażone mięso podlewamy bulionem, dokładnie mieszamy na każdym etapie, następnie dodajemy sól, pieprz, zioła i koncentrat pomidorowy.
Przykrywamy patelnię i gotujemy sos 30-40 minut. Można i dłużej, mieszamy co jakiś czas aby nam nie przywarł.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C, ustawiając grzanie góra-dół bez termoobiegu. Żaroodporną formę smarujemy masłem, wlewamy i rozprowadzamy ok 100 ml sosu bolońskiego, układamy pierwszą warstwę płatów makaronu do lasagne. Na płatach lasagne rozprowadzamy warstwę sosu bolońskiego, przykrywamy płatami, następnie sos, płaty, sos i tak do czasu aż nam się skończy sos. 
U mnie były 3 warstwy makaronu. Ważne żeby na wierzchu tez było sporo sosu. Wierzch dodatkowo posypujemy obficie serem. Tak złożoną lasagne wkładamy do piekarnika na 45 -60 minut. W zależności od piekarnika. W połowie tego czasu, jak już będzie ładnie zarumieniona z wierzchu przykrywamy folią aluminiową. Po upieczeniu i wyjęciu z piekarnika odczekujemy kilka minut przed porcjowaniem.



Idealnie sprawdziła się łyżka od Tarka i miarka 
#Lubella #ŚwiatowyDzieńMakaronu #ŚwiatowyDzieńMakaronu2017 #świetujzlubellą #makaronlubella #lubellauwielbiam

1 komentarz:

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger