Krem z pieczonej papryki z nutką tymianku

W tym roku po raz pierwszy piekłam paprykę, pomimo, że w kalendarzu wiosna temperatura ciągle daje nam w kość. Więc sięgamy po takie rozgrzewające, esencjonalne zupy kremy. A ta jest własnie mocno paprykowa i cudowna w smaku! Ja bardzo lubię tymianek i w moim kremie czuć właśnie nutkę tymianku.

Składniki:

- 3 szt czerwonej papryki 

- 1 mały por

- 1 mała pietruszka

- 2 gałązki świeżego tymianku
- 600-700 ml wody
- sól morska, pieprz świeżo mielony

- łyżeczka ostrej papryki
- 3 łyżki śmietanki 30%

Przygotowanie:
Paprykę myjemy, kroimy na mniejsze kawałki, usuwamy gniazda nasienne i układamy na blaszce piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy 30 - 40 minut. Skórka powinna zmienić kolor, pomarszczyć się a papryka uwolnić swój aromat.

Odstawiamy paprykę do przestygnięcia, ale pod przykryciem. Aby później łatwiej zeszła z niej skorka.
Obraną paprykę przekładamy do rondelka, dodajemy startą na tarce małą pietruszkę i pokrojony drobno niewielki por. Gotujemy 20 minut. Doprawiamy ulubionymi ziołami i mieloną papryką. Ja bardzo lubię tymianek i w moim kremie czuć nutkę tymianku. Miksujemy zupę na gładki krem, a na koniec dodajemy śmietankę. Doprawiamy solą i pieprzem. Posypujemy płatkami migdałowymi.