Jak tort to tylko z jednego przepisu na biszkopt. Zawsze wyrośnięty, zawsze udany ;) tym razem nawet bardziej niż zazwyczaj. Pewnie to wszystko dlatego ze robiony z sercem. Specjalnie na urodziny taty tort Rafaelo. Delikatny biszkopt, kremowo kokosowe nadzienie
i cudowne, chrupiące orzechy w środku maleńkich kuleczek.
Składniki na biszkopt:
1 szklanka mąki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
3/4 szklanki cukru
6 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki na krem:
1 litr śmietany kremówki
2 śmietan fixy
2 białe czekolady
200 gram kokosu
Przygotowanie biszkoptu:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy do miski. Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodajemy partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Na koniec dodajemy żółtka, nadal ubijając.
Do masy jajecznej wsypujemy przesiane mąki. Delikatnie wymieszać do przy pomocy drewnianej łyżki.
Tortownicę o średnicy 23 cm smarujemy dokładnie masłem, obsypujemy bułką tartą. Delikatnie przekładamy ciasto, wyrównujemy wierzch. Pieczemy w temperaturze 160 ºC przez około 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Pozostawiamy do wystygnięcia, następnie wycinamy równe 3 blaty.
Przygotowanie kremu:
Czekoladę rozpuszczamy z odrobiną kremówki i studzimy. Śmietanę oraz śmietan fixy ubijamy, a następnie dodajemy wiórki kokosowe. Zostawiamy trochę do obsypania tortu.Wlewamy czekoladę, mieszamy intensywnie.
Blaty biszkoptu nasączamy, ja tym razem nasączyłam likierem malinowym, smarujemy masą kokosową. Przykrywamy następnym blatem. Czynność powtarzamy 3 razy. Na koniec cały tort smarujemy kremem kokosowym, posypujemy wiórkami kokosowymi.
Na wierzchu tortu układamy najpyszniejsze na świecie kuleczki Rafaello;)
To chyba przepis na biszkopt a nie na tort ?!
OdpowiedzUsuńDzięki za info, już edytowałam post o pozostałe a właściwie najważniejsze informacje;)
UsuńCo za kokosowa eksplozja smaku! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje;* kokos to ulubiony smak mojego taty więc jak nic musiało eksplodować;)
UsuńU mnie Pan Mąż jest kokosowym fanatykiem ;) Zapisuję przepis, żeby sprawić mu niespodziewankę na urodziny :)
UsuńDziękuję za ten blog :)
OdpowiedzUsuńPrzepisy są świetne , urozmaicają nam życie.
Ostatnio robiłam ciasto marchewkowe, wyszło zabójczo i ma mało kalorii :)
bardzo się cieszę;) Gdybyś zechciała podzielić się ze mną zdjęciami swoich potraw z mojego bloga, było by miło, z przyjemnością zapełnię nimi galerię;)
Usuń