30 maja

Pasta jajeczna z botwinką

W tym cyklu Wypiekania na śniadanie zaproponowano sezonową pastę jajeczną jako dodatek do pieczywa. Ponieważ sezon szparagowo - botwinowy, zadaniem było użycie do pasty jednego z wymienionych składników. Ja użyłam botwiny, a dlaczego? dlatego, że mam już na swojej działce młodą, pyszną, aromatyczną botwinkę.


Składniki:
- 3 ugotowane jajka
- 1/2 małego ząbka czosnku
- kilka liści botwiny
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól i świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 łyżeczka oliwy extra vergine
- zielone listki pietruszki
- 2 łyżeczki majonezu

Przygotowanie:
Jajka gotujemy na twardo, ostudzimy. Botwinkę blanszujemy 2-3 minuty, następnie zalewamy zimną wodą, odsączamy na sicie i drobno siekamy. Przekładamy do naczynia, następnie jajka ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy czosnek przetarty przez praskę, sok z cytryny, oliwę, posiekaną natkę pietruszki oraz majonez. Wszystko mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem.

Pyszną pastę razem ze mną robiły: Dorota z Moje Małe Czarowanie, Szóste Niebo, Bożena z Moje Domowe Kuchrzenie, Grażyna z Kolorowy Talerz.




9 komentarzy:

  1. Fajna wersja tradycyjnej pasty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszna i wiosenna pasta, dziękuje za wspólne wirtualne sniadanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z własnoręcznie wyhodowaną, młodziutką botwinką ta pasta musiała być pyszna :) Dzięki za wspólne śniadaniowanie! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo smaczne. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie próbowałam z botwinką, postawiłam tym razem na szparagi. Wersja botwinkowa brzmi bardzo obiecująco, przy okazji spróbuję. Póki co dzięki za wspólna zabawę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa smaku z botwinką. Ja dałam szparagi. Dziękuję za wspólne śniadanie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Było pyszne śniadanko! Dziekuje za wspólną zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. same pyszności:) miło mi było wspólnie przygotowywać pastę, choć moja ze szparagami! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję wszystkim za wspólną zabawę i miłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger