Psiochy inaczej zwana Prażuchy, to dziś nieco zapomniana potrawa kuchni lubelskiej. Powstaje z gotowanych ziemniaków ubitych na gładką masę wraz z zaparzoną mąką. Prażuchy podaje się okraszone zrumienionym boczkiem lub usmażoną na złoto cebulką. Psiochę można podawać również jako smażone kluseczki ziemniaczane. Po wystudzeniu formujmy kulki i panierujemy.
1 kg ziemniaków
2 kopiate łyżki stołowe mąki
1 duża cebula
sól
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości. Podczas odcedzania, zostawiamy w garnku
z ziemniakami 3 cm wody. Posypujemy ugotowanie ziemniaki mąką, przykrywamy i zostawiamy je do dalszego gotowania na bardzo małym ogniu 20 – 30 minut.
Po tym czasie "tłuczemy" ziemniaki tłuczkiem do uzyskania jednolitej masy.
Gotowe danie możemy podać na dwa sposoby, na ciepło wykładamy na talerze i polewamy tłuszczem ze skwarkami i/lub zrumienioną cebulką.
Druga propozycja podania jest taka, że zostawiamy psioczę do całkowitego wystudzenia.
Następnie formujemy z niej kulki, obtaczamy w panierce np. z ciecierzycy czy bułki tartej
i smażymy na tłuszczu.
U nas prażuchy (obowiązkowo że skwarkami) jedliśmy zawsze z kapuśniakiem.
OdpowiedzUsuńO!
OdpowiedzUsuńpani Angeliko dziękuję za ten przepis , moja babcia to gotowała ale nie wiedziałam jak się to robi. Jeszcze mam prośbę poszukuję przepisu na kapustę z ziemniaków . Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuń