Kruche na zewnątrz i miękkie w środku – kokosanki, smakują wyśmienicie. Tak samo smakują właśnie moje kokosowe babeczki. Z zewnątrz chrupiące, szczególnie zaraz po upieczeniu, a w środku miękkie. W szczelnie zamkniętym pojemniku utrzymają świeżość przez kilka dni ale u nas wytrzymały tylko dwa ;) .
Składniki na 9 sztuk babeczek:
1 jajko
1/4 szklanki oleju
300 ml mleka kokosowego
1 szklanka mąki kokosowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1,5 łyżki wiórków kokosowych
1/4 szklanki cukru
szczypta soli
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do temp. 200 stopni C.
Jajka lekko ubić, połączyć z mlekiem, olejem. W drugiej misce wymieszać mąkę, sól, proszek do pieczenia, cukier i wiórki kokosowe.
Połączyć mokre składniki z suchymi, lekko wymieszać, nie wyrabiając.
Nakładać łyżką do foremek.
Wstawić do piekarnika i piec około 45 minut, aż babeczki będą lekko złote.
Ja piekłam 2 etapowo 25 minut góra dół i 20 sam dół.
Uwielbiam kokos❤Te ciasteczka muszą być pyszne ❤❤
OdpowiedzUsuńPoproszę!
OdpowiedzUsuńKiedyś namiętnie piekłam kokosowe ciasteczka, które znikały natychmiast...
Wszystko, co z kokosem jest przepyszne! Kradnę przepis! :)
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne, uwielbiam wszystko co Kokosowe ��
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosanki i wszystko, co z kokosem, więc na pewno byłyby dla mnie hitem :)
OdpowiedzUsuńKocham kokos! Muszą być pyszne! I są bez glutenu. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokos! Chętnie spróbuje :-)
OdpowiedzUsuńKokosowe zawsze biorę w ciemno! Jeśli do tego jeszcze są potrójnie kokosowe to już w ogóle! :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa kokosowa moc <3 Oj bardzo lubimy kokos w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńAAA chcę jedną a może i dwie :D uwielbiam wszystko co z kokosem!
OdpowiedzUsuń