Kiedyś, przypadkiem natrafiłam na Facebooku na filmik "Jak wykonać ciasto marchewkowe" i tym własnie sposobem powstało moje przepyszne i przeurocze ciastko. Idealne na stół świąteczny, ale tez do codziennej kawki. A pomyśleć że to "zwykły" słodki placek z tartą marchewką, szczególnie popularny w krajach anglosaskich. Marchewka mięknie podczas pieczenia, nadając ciastu miękką, gęstą i wilgotną konsystencję. Musicie sami spróbować. A w mojej głowie kłębią się myśli, żeby tym samym sposobem zrobić ciasto buraczane ;-)
3 duże marchewki
3 jajka
3/4 szklanki oleju
2 szklanki mąki
1,5 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Marchew obieramy ze skóry, kroimy na mniejsze kawałki. Wrzucamy do blendera,
dodajemy 3 jajka, olej i blendujemy na gładką masę.
dodajemy 3 jajka, olej i blendujemy na gładką masę.
Do miski wsypujemy mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia, mieszamy suche składniki. Wlewamy płynne składniki do miski z mąką, mieszamy energicznie. Formę smarujemy masłem, posypujemy np.płatkami błyskawicznymi. Pieczemy 45 minut w 180 stopniach C. Przed wyjęciem ciasta z piekarnika sprawdzamy drewnianym patyczkiem czy placek jest upieczony.
My też uwielbiamy marchewkowe ciasta a o tj porze roku szczególnie lubimy mieszać marchewkę z dynią :D
OdpowiedzUsuń