Lato dobiega końca, pora zamykać owoce w słoiki. Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby je jeszcze na świeżo przygotować, a jak najlepiej?! Oczywiście że pierogi;)
Były już z jagodami, truskawkami więc dlaczego by nie spróbować z langrodami...moje ukochane śliwki;) Delikatne w smaku, mięsiste, słodkie ale jednocześnie przyjemnie kwaskowate. Lubicie takie śliwki?
Składniki na około 15 pierogów:
200 g mąki pszennej typ 500
1/4 łyżeczki soli
3 łyżki oleju
100-120 ml maślanki
langrody jeśli małe to 15 sztuk, jeśli duże to 8 szt
2 opakowania cukru waniliowego
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy sól, wlewamy olej i maślankę, zagniatamy ciasto. Powinno być gładkie i elastyczne.
Langrody pestkujemy, wkładamy do miski zasypujemy cukrem waniliowym, jeśli są bardzo kwaśne możemy dodać więcej cukru białego lub trzcinowego.
Teraz ciasto wałkujemy na placek grubości ok. 3-5 mm. Klasyczną szklanką do herbaty wycinamy koła. W rękach rozciągamy jeszcze ciasto przed nałożeniem śliwki, następnie nakładamy własnie śliwkę całą lub połowę i zlepiamy pierogi. Zlepione odkładamy na stolnice podsypaną mąką.
Wrzucamy do wrzącej osolonej wody i gotujemy ok. 2 minut od wypłynięcia. Wyławiamy łyżką cedzakową.
Chodzi o renklody?
OdpowiedzUsuńhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Renkloda_Ulena
tak o te śliwki chodzi :)
UsuńJa ze śliwkami przyzwyczaiłam się zwykle pyzy jeść. Ale muszę wypróbować i opcje pierogów - zachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuń