Sezon grzybowy trwa więc kontynuujemy dania na bazie grzybów, tym razem zapraszam na grzyby w sosie śmietanowym z makaronem długie wstążki od Lubelli.
A u Was jakie wykorzystanie grzybów można spotkać? Ja najwięcej grzybów ususzyłam inne zamroziłam a jeszcze inne wykorzystałam na bieżąco do zup i sosów.
Składniki na 3 porcje:
200-250 gram makaronu wstążki długie
500 gram świeżych grzybów
100 gram masła
1 cebula
200 gram śmietany do zup i sosów
1 łyżka mąki
500 ml wody
sól ziołowa
pieprz cytrynowy
Przygotowanie:
Makaron gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Grzyby oczyszczamy, płuczemy pod bieżącą wodą i osuszamy na durszlaku.
Na patelni lub w rondelku rozpuszczamy masło, wrzucamy pokrojoną cebulkę w piórka oraz grzyby. Małe w całości a większe kroimy na kawałki. Podsmażamy do miękkości oraz zarumienienia na złoty kolor, mieszamy co jakiś czas bardzo delikatnie. Całość smażenia trwa kilka minut.
W między czasie rozrabiamy w większym kubku lub miseczce wodę z mąką oraz śmietaną. Gładki płyn wlewamy do usmażonych grzybów, doprawiając solą i pieprzem. Mieszamy do zgęstnienia sosu i zagotowania, również kilka minut. Taki sos mieszamy z ugotowanym makaronem i mamy gotowe danie. Do grzybów pasuje świeża natka pietruszki więc możemy posypać po wierzchu.
Ciekawy pomysł na połączenie grzybów i makaronu.Czyli prosto, szybko i wygląda na to, że i całkiem smacznie.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to za świeżymi grzybami nie przepadam, wolę dodatek suszonych. Ewentualnie zapiekane kanie albo pieczarki jeszcze na świeżo przejdą ;) Ale Twój pomysł interesujący :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sosy z makaronem :) kojarzą mi się z dzieciństwem u kochanej babci :)
OdpowiedzUsuńU mnie grzyby z kaszą :) Z makaronem też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze połączenie, makaron i pyszne leśne grzyby! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńszybkie i proste danie, to lubię! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam sosy grzybowe, więc chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńIle byśmy dały za takie danie z prawdziwymi leśnymi grzybami <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenie świeżych grzybów i makaronu, to coś dla mnie - jeśli się uda coś ocalić... My większość grzybów suszymy, jako maniacy uszek wigilijknych, które możemy jeść (i jemy) na okrągło :)
OdpowiedzUsuń