Bardzo często kupowałam w sklepie gotowe naleśniki do przygotowania tortilli,
do czasu gdy spróbowałam usmażyć je pierwszy raz w domu. Czy są lepsze?
Nie wiem są zupełnie inne
ale nam bardzo smakowały. Przygotowane tortille były tylko z warzywami i to połączenie bardzo dobrze smakowało. Myślę, że są tak proste w przygotowaniu, że już chyba gotowych
nie kupię.
2 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki smalcu
2/3 szklanki wrzącej wody
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę, sól i smalec. Stopniowo wlewamy wrzącą wodę mieszając energicznie składniki rózgą. Zagniatamy ciasto ręką i formujemy kulę, którą zawijamy w folię spożywczą
i odstawić na 1 godzinę.
Po godzinie ciasto dzielimy na 15 równych części, formujemy kulki, przykrywamy ściereczką lub folia miskę i ponownie odstawiamy na 30.
Ciasto wałkujemy bardzo cieniutko, powinny nam wyjść okrąglę cienkie placki. Kładziemy na rozgrzanej, suchej patelni. Po około 30 sekundach smażenia, gdy tortilla wypełni się pęcherzami powietrza i pokryje się brązowymi plamkami, przewracamy na drugą stronę i smażymy przez kolejne 30 sekund.
Porada autorki oryginalnego przepisu: Aby łatwiej było zawijać tortillę z nadzieniem lub kroić ją na chipsy, usmażone tortille trzymam przez jakiś czas zawinięte w wilgotną ściereczkę. Można je też podgrzać.
Ja je podgrzewałam przed zwinięciem.
Przepis zaczerpniety z bloga Kwestia Smaku
Nie używam smalcu. Jak myślisz, czy można zastąpić masłem lub olejem?
OdpowiedzUsuńChętnie wpadłybyśmy na taki obiad :)
OdpowiedzUsuń