Gulasz wołowy

Dzień dobry!
Dzisiaj propozycja na obiad, przy którym należy wygospodarować sobie znacznie więcej czasu niż np.przy potrawce z kurczaka, ale smak tego oczekiwania wynagradza wszystko. 
Zapraszam na wołowy gulasz na bazie warzyw - pychota! 
Moje dania powstają z myślą o mojej jeszcze 3 osobowej rodzinie, czyli najmłodszym 3 letnim synku, który jak wiadomo je wiele rzeczy ale raczej tych delikatniejszych smakowo. 
Dlatego ten gulasz nie zawiera wina -  mmh aż poczułam zapach unoszący się nad garnkiem ze wspaniałym winnym gulaszem pisząc Wam ten przepis. Ten gulasz nie zawiera nawet mąki i śmietany - tak, tak jest tak samo gęsty i pyszny. Gotuję go po prostu z warzywami, które później miksuję. Spróbujcie koniecznie.

Składniki:

500 gram wołowiny

1 marchewka

1 mała cebula

1 pietruszka

1 mały ziemniak

świeże zioła u mnie magi i natka pietruszki

3 liście laurowe

3 ziela angielskie

sól, pieprz

Przygotowanie:

Mięso kroimy w duże kawałki, obsmażamy na patelni z każdej strony na rumiano.

Przekładamy mięso do garnka, dodajemy liść, ziele, warzywa, zalewamy wodą, tak żeby mięso było przykryte. W między czasie sprawdzamy twardość mięsa, moje gotowało się ok 1 godziny, co jakiś czas podlewałam wodą. Jeśli mięso jest już miękkie lub prawie miękkie ;), wyjmujemy warzywa i miksujemy je na warzywny mus. Łączymy wszystko razem, doprawiamy solą, pieprzem i ziołami.

Jeśli mamy za gęsty sos dolewamy wody i ponownie doprowadzamy do wrzenia. Tak powstały warzywny gulasz nie lubi mąki, więc naprawdę nie ma potrzeby zaprawiania go mąką i śmietaną. Ten kto taki gotuje, przyzna mi rację, a jeśli ktoś nie próbował niech nadrabia zaległości.