12 maja

Drożdżowe z rabarbarem

Dzień dobry,
wolne dni w przedszkolu mojego synka powodują, że piekę, gotuję ale nie publikuję. Doba jest za krótka, dużo za krótka. Długi weekend majowy minął, młody wrócił do przedszkola więc zapraszam Was na drożdżówkę z moim ulubionym wiosennym smakołykiem :) Smacznego!
Po wielotygodniowej przerwie znowu udało nam się wspólnie coś upiec, zapraszam na smakołyki z akcji "Ciasto na niedziele" tym razem postawiliśmy na rabarbar. 


Składniki na klasyczną małą keksówkę 25 x 12 cm:
ciasto:
2 szklanki mąki tortowej
25 gram drożdży
1 jajko
3 łyżki cukru
1/2 szklanki mleka
50 gram masła
szczypta soli

rabarbar
cukier waniliowy

kruszonka:
50 gram mąki
25 gram cukru
25 gram masła




Przygotowanie:

ciasto: Mleko lekko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim drożdże, mieszamy z 1 łyżką cukru
i 1 łyżką mąki, pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 15 min.

W tym czasie roztapiamy masło i pozostawiamy do przestudzenia. A jajko ucieramy z pozostałym cukrem do powstania gęstej bladej masy jajecznej.

Mąkę przesiewamy w dużą miskę, mieszamy z solą. Dodajemy rozczyn, ubite jajko i masło. Wyrabiamy kilka minut. Wyrobione ciasto pozostawiamy w ciepłym miejscu, aż podwoi swoją objętość do 1 h.

Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy rabarbarem, cukrem waniliowym i kruszonką. Pieczemy  40-50 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni góra - dół.

kruszonka: masło ucieramy z cukrem i mąką, aż powstaną charakterystyczne grudki. Jeżeli nie chce nam wyjść idealna kruszonka, masę wkładamy do lodówki na 30 minut, po tym czasie ponownie ucieramy, za pewnie mieliśmy zbyt miękkie masło.

8 komentarzy:

  1. Pyszna drożdżówka. I... zdecydowanie zgadzam się z faktem, że dni są o wiele za krótkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takim drożdżowym nie podzieliłabym się z nikim;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna musi być taka drożdżówka..dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie się razem piekło, pozdrawiam i do nastepnego :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dosłownie wszędzie widzimy rabarbar ale to dobrze, bo ciasto a szczególnie drożdżowe z nim jest przepyszne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Daaawno mnie u Ciebie, Kochana, nie było, oj dawno ;) Uwierz, że szpitalne żarcie nijak nie umywa się do pyszności jakie prezentujesz. Aż mi się oczęta zaświeciły na te Twoje ostatnie pyszności :) Dzięki za wspólne, rabarbarowe pichcenie w ten weekend!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja bardzo lubię ciasta drożdżowe.... do tego z rabarbarem to istne cudo :) Dziękuję za wspólną zabawę rabarbarową :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Życie zaczyna się w kuchni , Blogger