Idealny pomysł na słodkie, szybkie śniadanie. Najlepsza alternatywa dla małych niejadków jakie pewnie macie w domu. Tak, tak jak też mam od jakiegoś czasu. Mój niejadek jadłby aby naleśniki, na śniadanie, obiad i kolację. A miedzy nalesnikami sałatkę owocową;)
1 banan
2 jajka
2 łyżki jogurtu greckiego
2 łyżki mleka
4 łyżki mąki pszennej
2 łyżki syropu trzcinowego
1/4 łyżeczki proszeku do pieczenia
szczypta soli
banany oraz syrop trzcinowy do polania
Przygotowanie:
W misce ubijamy jajka z jogurtem, syropem trzcinowym oraz mlekiem. Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, sól i rozgnieciony widelcem banan.
Dokładnie mieszamy wszystkie składniki. Smażymy placuszki na patelni do naleśników z obu stron na złoty kolor, podajemy z bananami i syropem trzcinowym.
#cukiertrzcinowy #syroptrzcinowy #diamant
Ulubione nasze śniadanie to zawsze na słodko :D Pychotka te placuszki :)
OdpowiedzUsuńU nas w domu bananowe placuszki to ulubione weekendowe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńBananowe placuszki to jest to! Moje dzieciaki też by je jadły non stop ;)
OdpowiedzUsuńŚniadanie idealne! Często robię placuszki bananowe :-)
OdpowiedzUsuńna takie śniadanko to ja się piszę choćby i teraz ;)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie placuszki na śniadanie :) A banan obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam placuszki pod każdą postacią, taka śniadaniowa wersja marzy mi się jutro :)
OdpowiedzUsuńMniam!! Uwielbiam placuszki!! To mój śniadaniowy standard. :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki bananowe to ja mogę jeść nawet codziennie! :)
OdpowiedzUsuń