Przyszła jesień a wraz z nią powróciły przyprawy korzenne. Tym razem propozycja tarty
z jabłkami i cynamonem.
Ciasto trochę inne ponieważ zamiast cukru użyłam suszonej żurawiny która osłodziła nam ciasteczko.
Dodatkowo w tym tygodniu w akcji "Ciasto na niedziele" mamy dowolność wypieków, więc mój słodki wypiek dodaję do naszej akcji.
120 gram mąki krupczatki
70 gram masła
1 jajko
40 gram żurawiny suszonej
1 łyżka śmietany
szczypta soli
około 1 kg jabłek
2 łyżki cynamonu
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy, dodajemy masło, siekamy nożem do momentu, kiedy ciasto będzie
przypominać kruszonkę. Dodajemy jajko, posiekaną żurawinę, sól, łyżkę śmietany.
Zagniatamy ciasto.
Zawijamy folią spożywczą, wkładamy do w lodów na 30 minut.
Jabłka obieramy ze skóry, ścieramy na tarce, odciskamy sok. Mieszamy jabłka z cynamonem.
Formę do tarty smarujemy masłem i obsypujemy mąką.
Ciasto wałkujemy cienko i wykładamy na dno i boki formy. Zostawiamy trochę ciasta
na wierzch.
Na spód formy wyłożonej ciastem nakładamy jabłka wymieszane z cynamonem.
Wierzch przykrywamy cienkimi paskami ciasta tworząc taki koszyczek.
Smarujemy roztrzepanym jajkiem. Tartę pieczemy 30 minut w temperaturze 180 stopni C.
Razem ze mną wypiekały: Basia, Dorota, Małgosia, Iwona, Magdalena, Dagmara, Joanna, Joanna, Edyta.
bardzo ciekawe ciasto! Pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję, za te miłe słowa;)
UsuńZ żurawiną musi być jeszcze bardziej smaczne :) Dziękuje za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńbyło smacznie własnie dlatego nie ciasto nie było przesłodzone a delikatnie słodki w miejscu gdzie skrywała się żurawina;)
UsuńAngelika Twoja tarta wygląda mega smacznie :) Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Małgosiu!
UsuńPyszne ciasto , dzięki za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńdzięki Asiu ;-*
UsuńCudowne ciasto kochana :-) dziękuje za wspólne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko;)
UsuńTo ciasto wygląda wspaniale, takie apetyczne:-) Dziękuję za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Basiu;-)
UsuńJaka fantastyczna tarta. Wow. Dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńUwielbiam szarlotki a szczególnie te na kruchym cieście. Pomysł z żurawinką - rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) w moim domu też lubi się bardzo szarlotki, więc co jakiś czas wymyślamy nowe ciekawe przepisy na ciasto kruche.
UsuńPięknie wygląda. Uwielbiam szarlotki i często goszczą na naszym stole
OdpowiedzUsuńDziękuję, częstuj się proszę;)
UsuńTartę próbowałem kiedyś zrobić z makaronem :) wyszło średnio ;p ale patrząc na te obrazki mam ochotę spróbować podejść do tarty jeszcze raz
OdpowiedzUsuńkoniecznie spróbuj ;) nie ma co się poddawać. Mogę na początek ci podpowiedzieć że jak nie miałam formy do tarty to robiłam w tortownicy. Wielkie ułatwienie bo boki można zdjąć;)
UsuńPysznie :) Lubię tarty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie
dziękuję ;)
UsuńCudownie wygląda! Zapraszam na swój blog kulinarny. :) https://jaglusia.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję;) odwiedzę!
UsuńŚwietny pomysł.dzieki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńDzięki Bożenko ;)
UsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała wypróbować przepis :)
no ba!;) dzięki;)
OdpowiedzUsuńPolecam!
OdpowiedzUsuń