Od 3 urodzin Jasia minął już równy miesiąc, tak mnie wzięło na wspomnienia, że w końcu postanowiłam podzielić się z Wami przepisem i pomysłem na cukierkowy tort.
Poza klasycznymi składnikami na biszkopt i masę potrzebne nam będzie dużo różnych ale to przeróżnych cukierków i lizaków.
Pomysł na podobny tort zaczerpnęłam kiedyś gdzieś z sieci, ale tamten stylizowany był dla dziewczynki.
Chyba nie muszę pisać że moje dziecię było zachwycone?! Najbardziej z cukierków;)
Składniki na biszkopt:
1 szklanka mąki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
3/4 szklanki cukru
8 jajek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Przygotowanie biszkoptu:
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej, nigdy z lodówki.
Mąki i proszek do pieczenia przesiewamy do miski. Białka oddzielamy od żółtek również w osobne miseczki. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodajemy partiami cukier, łyżka po łyżce, ciągle ubijając. Na koniec dodajemy żółtka, jeszcze chwile ubijamy.
Do masy jajecznej wsypujemy partiami przesiane mąki. Delikatnie mieszamy do przy pomocy drewnianej łyżki.
Tortownicę o średnicy 23 cm smarujemy dokładnie masłem, obsypujemy bułką tartą. Delikatnie przekładamy ciasto, wyrównujemy wierzch. Pieczemy w temperaturze 160 ºC przez około 40 minut lub do tzw. suchego patyczka ustawiając piekarnik góra- dół.
Upieczony biszkopt pozostawiamy do wystygnięcia, następnie wycinamy równe 3 blaty.
Składniki na orange curd:
70 gram masła
2 duże jajka
100 g drobnego cukru
sok z 2 pomarańczy
starta skórka z 2 pomarańczy
Przygotowanie kremu:
Masło roztapiamy w garnku o grubym dnie. Dodajemy wszystkie pozostałe składniki i gotujemy na małym ogniu, ciągle mieszając trzepaczką. Gotujemy aż krem zgęstnieje i osiągnie upragnioną konsystencję. U mnie gotował się około 20 minut. Odstawiamy do ostygnięcia przed przelaniem do słoika. Przechowujemy w lodówce.
Do gotowego, zimnego kremu dodajemy kilka łyżek kremu śmietanowego, mieszamy dokładnie do połączenia składników. Wtedy wyjdzie nam masa pomarańczowa.
Składniki na krem śmietanowy:
500 gram mascarpone
600 ml śmietanki kremówki
1 szklanka cukru pudru
Przygotowanie kremu:
W dużym naczyniu ubijamy śmietankę. Gdy zaczyna gęstnieć dodajemy cukier puder oraz serek mascarpone. Ubijamy, aż masa osiągnie zadowalającą nas konsystencję ale nie za długo. Gotowy krem śmietanowy przechowujemy w lodówce do czasu kiedy nie przełożymy nim tortu.
Składamy tort:
Blaty biszkoptu nasączamy, tym razem nasączyłam sokiem truskawkowym i smarujemy masą śmietanową lub pomarańczową. Przykrywamy następnym blatem. Czynność powtarzamy 3 razy.
Tort składał się z 2 warstw pomarańczowych, 1 śmietanowej i śmietana zabarwiona niebieskim barwnikiem poszła na wierzch.
Tort zostawiamy w lodówce do schłodzenia.
Wszystkie cukierki nakładamy na tort na kilkanaście minut przed podaniem, ewentualnie trochę wcześniej ale musimy pamiętać że skittelsy czy pudrówki rozpuszczają się ;(
Cudny tort, może wykorzystam Twój pomysł na urodziny mojej juz niedługo trzylatki
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Proszę korzystać do woli z inspiracji, dziewczęce tory gdzie przeważa kolor różu lub pasteli są przeurocze ;)
UsuńIstny tort pełen niespodzianek :D Bomba :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńWow! Już widzę minę moich jakby taki zobaczyły! :D kto wie... może na kolejne urodziny którejś skuszę się na taki, ale aż się boję, czy nie oszaleją ze szczęścia :D
OdpowiedzUsuńna taki widok można oszaleć ze szczęścia ;)
Usuń