Mój syn nazywa je dinozaurowymi ;)ale tak to już jest jak się ma w domu małego fana dinozaurów i wszystko co zielone jest dinozaurowe ;)
A tak naprawdę to najzdrowsze naleśniki pod słońcem ;) I cieszę się, że chociaż tak mogę
tym moim szkrabom przekazać trochę warzywnych witamin i minerałów.
Chociaż dzisiaj środa, propozycję swoją dodaję do poniedziałkowej akcji "Pomysł na śniadanie".
2 szklanki mleka
1 szklanka mąki
2 jajka
2 garście szpinaku
2 łyżki oleju
1 łyżka cukru trzcinowego
Składniki na serowy farsz:
100 ml jogurty naturalnego
200 gram białego twarogu
ulubiony dżem lub owoce w syropie, u mnie były to malino jeżyny w syropie z domowej spiżarni
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wkładamy do blendera i miksujemy na gładką masę.
Smażymy porcjami na rozgrzanej patelni, bez tłuszczu ponieważ dodaliśmy olej do ciasta.
Podobnie jak w przypadku naleśników, wszystkie składniki do blendera, blendujemy i nadzienie gotowe ;)
Mają fantastyczny kolor! Zakochałam się <3
OdpowiedzUsuńPrzecudny kolor, wspaniały smak musi być!
OdpowiedzUsuńAle wyszedł Ci wspaniały kolor! Ja jak robię ze szpinakiem to wychodzą mi dużo ciemniejsze.
OdpowiedzUsuńKolor jest obłędny! Bardzo wiosennie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor mają te naleśniki, pewnie też smakują obłędnie! : )
OdpowiedzUsuńKochana, te Twoje naleśniki prześladują mnie dzisiaj ;)))))
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądają, muszę ich koniecznie spróbować 😁
OdpowiedzUsuńUwielbiamy ten zielony kolor w słodkościach i deserach <3 :D
OdpowiedzUsuńWyglądają tak świeżo i wiosennie, że nie sposób im się oprzeć :) gdybym miała taras opleciony bluszczem, to właśnie tam bym je zjadła, przy drewnianym stole z widokiem na okwiecony sad :) łooo..ale się rozmarzyłam :D
OdpowiedzUsuńCudny kolor! Ja parę dni temu robiłam muffiny na słodko właśnie ze szpinakiem, żeby otrzymać taki cudowny kolor. Ale nie umywa się on do koloru Twoich naleśników. Boskie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są!!! Absolutnie zachwycające! Koniecznie muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńZielone naleśniki są super! Spróbuj w opcji pełnoziarnistej, ja tak zwykle robię, żeby było troche zdrowiej.🙂 Ten kolor jest urzekający...
OdpowiedzUsuń