Jak wiadomo muffinki to ulubione ciasteczko dzieci, mojego dziecka również ;)
Zawsze kiedy pojawiają się w naszej kuchni, znikają w zastraszającym tempie.
Wilgotne, mało słodkie i kawałkami jabłek, na wierzchu przykryte chmurka z bitej śmietany.
Składniki na 8 szt:
1 jabłko
150 g masła
1 jajka
80 ml mleka
125 g mąki
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
80 g cukru
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. Formę na muffiny wyłożyć 8 papilotkami. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Roztopić masło w misce, wlać mleko, dodać jajka i roztrzepać trzepaczką na jednolitą masę.
Do drugiej miski wsypać mąkę, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia, cukier dokładnie wymieszać.
Do suchych składników dodać mokre składniki oraz tarte jabłka i wymieszać (delikatnie łyżką, tylko do połączenia się składników).
Nałożyć równe porcje ciasta do papilotek i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 25 minut do suchego patyczka i zrumienionego wierzchu.
Wyglądają pięknie, poproszę jedną :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:) częstuję się jedną :)
OdpowiedzUsuńAle cudnie wyglądają! Nie tylko dzieci byłyby nimi zachwycone :D
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńŁadne i pewnie smaczne :)
OdpowiedzUsuńMniam ,aż mi się zachciało :D idę sobie upiec haha
OdpowiedzUsuńu mnie jeszcze nie wystygną a już połowy nie ma :
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten blog :)
OdpowiedzUsuńPrzepisy są świetne , urozmaicają nam życie.
Ostatnio robiłam ciasto marchewkowe, wyszło zabójczo i ma mało kalorii :)