Ostatnio wielce zestresowana porwałam się na domowe sushi ;)
Człowiek patrzy na te roladki i myśli "jakie to trudne"," jaki talent muszą mieć ludzie
potrafiący zrobić sushi".
Cóż bardziej mylnego! Najtrudniejsza rzecz w zrobieniu sushi to ugotowanie ryżu,
aby był miękki ale nie rozgotowany a do tego klejący. No i chyba mi się udało;))
Składniki:
200 gram ryżu do sushi
150 gram łososia wędzonego
1 ogórek szklarniowy
1 papryka
5 arkuszy nori - listki prasowanych alg morskich
zalewa:
2 łyżki octu ryżowego
2 szczypty soli
2 łyżeczki cukru
dodatkowo:
mata bambusowa do zawijania sushi
marynowany imbir
sos sojowy
pasta wasabi
Przygotowanie:
Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
U mnie był w proporcji 2:1 (woda do ryżu)
Przyrządzamy zaprawę do ryżu: składniki podgrzewamy, po rozpuszczeniu cukru wlewamy
do gorącego ryżu, mieszamy łyżką. Ryż studzimy.
Nori układamy przy dolnej krawędzi maty bambusowej. Układamy warstwę ryżu, pozostawiając
1 cm wolego miejsca od góry i od dołu. Przy dolnej krawędzi ryżu możemy rozsmarować cieniutką warstwę wasabi i ułożyć kawałki łososia, ogórka i papryki.
U mnie bez wasabi, dla mojego synka jest jeszcze za ostra.
Zawijamy w taki sposób aby listki nori zamknęły ryż i składniki w środku rulonu,
pozostawiając matę bambusową na zewnątrz.
Zwinięte sushi kroimy na równe części. Serwujemy z sosem sojowym, marynowanym imbirem
i/lub wasabi.
Sushi w moim wykonaniu przygotowałam po raz pierwszy i muszę przyznać że świetnie opisane zostało to na stronie Kwestia Smaku, skąd czerpałam inspiracje nie tylko podczas przygotowania sushi ale także aby przełożyć Wam to na papier.
Super ci to wyszło :-) mój mąż uwielbia takie jedzonko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana ;-*
UsuńNie przepadam za suszi, ale wygląda bardzo apetycznie. Mój mąż za to mógłby się nim zajadać.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-* ja też mogłabym się ciągle zajadać;)
UsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa też!;)
UsuńUwielbiam sushi.
OdpowiedzUsuńOśmieliłaś mnie, żeby spróbować przygotować je samodzielnie:)
ooo i jak miło! Spróbuj koniecznie, to wcale nie takie trudne;)
UsuńPrawdziwe arcydzieło zrobiłaś. Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgorzato;)
Usuń